Esperal i związane z nim mity

Osoby uzależnione od procentów często szukają sposobów na to, aby uwolnić się od swojego nałogu. Między innymi dlatego esperal Warszawa obrósł wręcz w mity, które wahają się zarazem między tymi bardziej optymistycznymi, a całkowicie niezgodnymi z prawdą.

W niniejszym tekście uporamy się z niektórymi z nich, stawiając wszywkę alkoholową w całkiem innym świetle. 

Niezawodny i niezastąpiony lek 

Esperal nie jest i nigdy nie był lekiem. Umieszczony w ludzkim ciele w żaden sposób nie daje jakichkolwiek objawów do momentu, aż nie pojawi się w organizmie alkohol.

Jego zadaniem jest raczej zniechęcenie i przestraszenie osoby uzależnionej, która z obawy o objawy, które mogą utrzymywać się około od 4 do 10 godzin, nie sięgnie po butelkę. Esperal Warszawa ponadto nie oddziałuje na samopoczucie i nie powoduje depresji. 

Każdy może mieć wszywkę

Jest to oczywiście nieprawda. Istnieje wiele przeciwwskazań, które od razu wykluczają pacjenta. Wszywka alkoholowa nigdy nie powinna znaleźć się w ciele osoby, która zmaga się chociażby z jakimikolwiek chorobami serca, czy też układu oddechowego. Również padaczka, cukrzyca, oraz problemy z nerkami, jak i wątrobą są powodem do dyskwalifikacji. 

Jedyny sposób na wyjście z nałogu 

Mit w czystej postaci. Oczywiście esperal Warszawa nie jest jedyną metodą, która pomaga zwalczyć nałóg. Oprócz niej należy wspomnieć o niezastąpionych terapiach grupowych oraz prywatnych, czy też detoksie alkoholowym.

Dopiero z ich pomocą osoba, która wykazuje chęć zmiany swojego trybu życia i chce się wyrwać z uzależnienia, jest w stanie uporać się ze swoimi słabościami.